Odcinek 2.1: O nowym sezonie

Co się u nas wydarzyło od czasu pierwszego sezonu podcastu? Nad czym teraz pracujemy? Jakie nowe książki i seriale polecamy? A przede wszystkim, czego możecie się spodziewać w drugim sezonie “Oswoić gender”?

Polecajki

Marta poleca książkę “Peculiar Places: A Queer Crip History of White Rural Nonconformity” autorstwa Ryan Lee Cartwright (The University of Chicago Press, 2021) oraz podcasty The Penumbra Podcast, szczególnie serię o Juno Steel. Ania poleca książkę Amii Srinivasan, “The Right to Sex” (Bloomsbury, 2022), zaś obie polecamy płytę Panilas “Gynoelectro”, na której znajdziecie między innymi utwór “Chcę całego”.

Magda poleca książkę Carmen Marii Machado, “W domu snów” (Agora, 2022) oraz serial “The L Word: Generation Q”, dostępny na HBO.

Julia poleca książkę Małgorzaty Fidelis, “Kobiety, komunizm i industrializacja w powojennej Polsce” (W.A.B., 2015) oraz komiks “Twarz, brzuch, głowa” Wandy Hagedorn i Oli Szmidy (Kultura Gniewu, 2021).

Zuza poleca trzeci odcinek serialu “The Last of Us” (2023) dostępny na HBO oraz serial “Uncoupled” (2022) na Netflixie.

Więcej o nas

Podcast „Oswoić gender” prowadzą Anna Kurowicka i Marta Usiekniewicz, członkinie Pracowni Gender/Sexuality Ośrodka Studiów Amerykańskich Uniwersytetu Warszawskiego.

Podcast realizowany jest dzięki dofinansowaniu na promocję badań w ramach programu Inicjatywa Doskonałości Uczelnia Badawcza Uniwersytetu Warszawskiego.

Realizacją dźwięku i montażem zajęła się Zuzanna Piechowicz, zaś nagrania i studio ogarnęła Magdalena Sowul, czyli Panilas.

Transkrypcja

Cześć, tu Anna Kurowicka i Marta Usiekniewicz. W podcaście Oswoić gender Pracowni Gender Sexuality w Ośrodku Studiów Amerykańskich Uniwersytetu Warszawskiego. Obie zajmujemy się badaniami w ramach szeroko pojętych studiów o seksualności i płci kulturowej, czyli gender, a naszym celem jest przedstawienie wam ciekawych projektów badawczych z tej interdyscyplinarnej, a w ostatnich latach często demonizowanej dziedziny. W tym sezonie przedstawimy wam badaczki i badaczy związanych z Uniwersytetem Warszawskim. Porozmawiamy z nimi o tym, co badają i dlaczego. Podpytamy też o to, jak to się stało, że zajmują się tematyką gender i seksualności. No i sprawdzimy, czy nie mają nigdzie śladów pogryzień, bo gender, wbrew złej prasie, wcale nie gryzie.

MU: No dobrze, to witamy  w drugim sezonie naszego podcastu. Tak jest, premiera drugiego sezonu. W tym odcinku chcemy pokrótce opowiedzieć naszym słuchaczom i słuchaczkom, z kim gadamy i o czym. I trochę taki update w ogóle, bo trochę zmienił nam się pomysł na ten podcast, prawda?  

AK: Tak, rzeczywiście, pomysł na ten sezon jest taki, żeby wyjść z naszego macierzystego ośrodka, czyli z Ośrodka Studiów Amerykańskich na UW, i pogadać z osobami, które pracują w różnych instytucjach Uniwersytetu Warszawskiego, zobaczyć czym oni się zajmują i dzięki temu zyskujemy, mam wrażenie, jakieś takie szersze spojrzenie na to właśnie, co się na naszym Uniwersytecie dzieje w tej sprawie.  I też większą  interdyscyplinarność. Już w zeszłym sezonie miałyśmy i historyczkę, i kulturoznawczynię, i literaturoznawczynię, ale w tym sezonie na przykład mamy więcej osób, które zajmują się naukami społecznymi.

MU: Tak. Jest to też chyba próba ukazania, w jaki sposób badania o gender i seksualności mogą się przejawiać w różnych dyscyplinach i na różnych polach tematycznych. Do czego można dostawiać te narzędzia analizy genderowej i queerowej. Fascynujące są rozmowy z badaczkami i badaczami z nauk społecznych. Antropolożki, antropolodzy, socjolożki, socjolodzy. Bo to są takie badania, które dla mnie są mało dostępne, dlatego, że ja bardzo nie lubię rozmawiać i badać prawdziwych ludzi, jak już ustaliłyśmy.  

AK: Wolisz czytać książki i oglądać seriale.  

MU: Tak, znaczy w sensie towarzysko ludzie mi nie przeszkadzają, natomiast jako przedmiot, obiekt, podmiot badań wolę świat wyobrażony. 

AK: Mamy kilka osób z Instytutu Stosowanych Nauk Społecznych. Rozmawiałyśmy na przykład z Martą Rawłuszko, która w swoich badaniach zajmowała się  wprowadzeniem gender mainstreamingu do biurokracji w Polsce, ale też łączy swoje badania z działalnością aktywistyczną w Funduszu Feministycznym. I opowiadała dużo o celach tego funduszu i o tym, jak jej zdaniem robienie nauki feministycznej powinno się i przekłada się właśnie na aktywizm i zaangażowanie. 

MU: Także z ISNS-u gościłyśmy dwóch badaczy, Michała Sobczaka i Łukasza Mikołajewskiego, z którymi rozmawiałyśmy o ich najnowszej publikacji, czyli takiej antologii, autobiografii pisanych przez osoby nieheteronormatywne, które oni zebrali i opublikowali całkiem niedawno.

AK: Te autobiografie, te pamiętniki powstały w odpowiedzi na konkurs, który oni ogłosili, trochę  wpisując się w taką tradycję  właśnie konkursów pamiętnikarskich różnych grup społecznych, które były praktykowane w PRL-u. Ponieważ te pamiętniki były pisane i zbierane w ciągu ostatnich kilku lat, to też są taką dobrą migawką i zwierciadłem polskiej rzeczywistości w trudnej sytuacji dla społeczności queerowej w Polsce. To znaczy w okolicznościach nie tylko pandemii, ale też politycznej nagonki na tą społeczność i są jakimś takim zapisem reagowania też na tą sytuację. Te pamiętniki zostały wydane przez wydawnictwo Karakter i wciąż ta “Cała siła, jaką czerpie na życie”, która jest nie tylko bardzo cenna ze względu na treść, ale jest też bardzo pięknie wydana, więc polecamy ją jako obiekt.  

MU: Także częściowo związaną osobą z ISNS-em był Rafał Majka, który chyba intelektualnie jest bardziej związany z Akademią w Krakowie. Nam przyszedł poopowiadać o takich dwóch polach badawczych, który jest bardzo aktywny. Mocno teoretyczne, filozoficzne przecięcie badań queerowych z teoriami politycznymi, lewicowymi, ale także podzielił się z nami zarówno wynikami badań, jak i w ogóle praktykami badawczymi związanymi z seropozytywnością w Polsce, zwłaszcza w środowiskach mężczyzn uprawiających seks z mężczyznami. I przyznam, że to jest taki odcinek,  że szczęka opada. 

AK: To też kolejna historia badacza, który łączy zainteresowania naukowe z aktywizmem w tym polu, co też wydaje mi się bardzo ciekawą perspektywą, i cenną.

MU: Inną osobą, która rozmawia z żywymi ludźmi.

AK: Tak jest. I bada rzeczywistość społeczną. Jest Agnieszka Kościańska, która pracuje w Instytucie Etnologii i Antropologii Kulturowej UW.  

MU: Jak się czyta  jej biogram, to mam wrażenie, że ona jakby, jeśli jest jakaś powiedzmy w cudzysłowie kontrowersyjny temat w polskim społeczeństwie, to zajmuje się nim Agnieszka Kościańska. Dzisiaj udało nam się trochę porozmawiać o reprodukcji katolicyzmu, a także o seksualności i reprodukcji w katolicyzmie. Rozmowa, która u mnie odpaliła jakieś pokłady wiedzy na temat wiary katolickiej, którą mam nie wiem skąd, chyba przez osmozę. A także pogadaliśmy o jej najnowszej książce o rasizmie w Polsce.  

AK: Wydała właśnie w krytyce politycznej  książkę napisaną z Michałem Petrykiem pod tytułem “Odejdź, rzecz o polskim rasizmie”. I to jest taka książka, która łączy w sobie rys historyczny polskiego rasizmu, tak mniej więcej od początku XX wieku, z rozważeniami na temat współczesnej i teraźniejszej sytuacji. No i niestety spoiler alert, tak, rasizm w Polsce istnieje i ma się dobrze. 

MU: Ale, żeby nie było, że tylko badaniem prawdziwych ludzi stoi Oswoić Gender sezon 2, a my nie wyszłyśmy tak zupełnie i porzuciłyśmy OSĘ, no to udało nam się też porozmawiać z Pawłem Frelikiem o jego badaniach dotyczących gier komputerowych  oraz literatury, czy w ogóle kultury, czy obszaru jakim jest science fiction. 

AK: Rozmawialiśmy o tym, jak kwestie gender i seksualności są ważne z punktu widzenia naukowego, ale rozmawialiśmy też sporo o środowisku fanowskim i o różnych napięciach na linii politycznej i społecznej dotyczących tego, co właściwie powinno przedstawiać science fiction. Na co jest miejsce w science fiction, a na co nie ma i dlaczego znowu spoiler alert, naszym zdaniem powinno być miejsce dla marginalizowanych grup różnego rodzaju.  

MU: Przyznaję się bez bicia, że dla mnie szaloną przyjemnością była możliwość rozmowy z Iwoną Kurz z Instytutu Kultury Polskiej, ponieważ wydaje mi się, że ona kulturoznawczynią par excellence i strasznie się cieszę, że mogłyśmy posłuchać o jej badaniach, ale także o jej drodze do gender, bo to jest jednak bardzo ciekawa trajektoria.  

AK: Tak i w ogóle też to, co było ciekawe i bardzo otwierające dla mnie oczy w tym sezonie, to właśnie było to, że o ile w pierwszym sezonie wiele naszych gości miało dosyć podobne drogi do gender, właśnie ze względu na jakieś takie pokrewieństwo  pokoleniowo-instytucjonalno-dyscyplinarne, to tutaj miałyśmy dużo większą różnorodność w tym zakresie i posłuchałyśmy zupełnie różnych historii na ten temat.

MU: Kiedyś pamiętam, że śmiałam się na jakiejś konferencji amerykanistycznej, gdzie keynote speaker powiedział, że on się teraz tak podzieli taką swoją biografią intelektualną. Ja przewróciłam oczami, z taką myślą, dziadzie, nic mnie to nie obchodzi. Natomiast jak zadajemy to pytanie o drogi do gender, to ja mam ochotę, żeby te wszystkie osoby napisały swoje intelektualne biografie, niezależnie od tego, czy są to osoby już na poziomie profesorskim, czy też osoby dopiero zaczynające swoją przygodę z akademią, jak osoby doktoranckie, z którymi mogłyśmy porozmawiać. Co powiedzieć, interesujące osoby i interesująca historia.  

AK: Na to wychodzi. 

MU: I tutaj kontynuując z Instytutem Kultury Polskiej, bardzo ciekawa rozmowa z J. Szpilką. 

AK: Niedawno obronioną doktorą, która swoją pracę poświęciła kulturze BDSM w Polsce. Ale oprócz tego publikuje też bardzo wiele eseistycznych tekstów, m.in. o literaturze trans i queer.  

MU: Tak, to jest trochę takie podejście fanowskie, bo ona rzeczywiście strasznie fajnie pisze o skomplikowanych tematach, w sposób zniuansowany, a jednak przystępny. Rzecz, którą dla nas jako także piszących jest to styl trudny do złapania. Więc to było bardzo ciekawe. A za to ze Szkoły Doktorskiej Humanistycznej miałyśmy okazję porozmawiać z także doktorantką, czy też osobą doktorancką, z Zu Jusińską. I tutaj wypłynęłyśmy na niebezpieczne wody filozofii języka. 

AK: To były dla nas bardzo niebezpieczne wody, ale szczęśliwie Zu przeprowadził nas przez nie bez wielkich szkód. Wydaje mi się, że ta rozmowa o rodzaju gramatycznym z perspektywy filozofii języka na pewno nam dała dużo wiedzy i orientacji w tym temacie i mam nadzieję, że też będzie przystępna i interesująca dla innych. 

MU: A powiedz, jakieś dla Ciebie highlighty tego sezonu? Bo przyznam Ci, że mam trochę bezrefleksyjne podejście, mi się wszystko strasznie podobało i oprócz tego, że czasem mówiłam coś durnego, to bym chciała, żeby weszły po prostu surowo nasze nagrania, żeby nie uronić ani słówka.  

AK: Tak, oczywiście, ja też myślę, że wszystko było świetne i najlepsze. 

MU: Nikt Cię tak nie pochwali, jak sama się pochwalisz.  

AK: No jedna rzecz  to jest właśnie ta różnorodność i to, że bardzo dla mnie jest wzmacniające i bardzo mnie cieszy potwierdzenie  albo trochę dowiedzenie się, ale trochę potwierdzenie tego, co jakoś już wiedziałam, że po prostu bardzo dużo wspaniałych i  ciekawych ludzi robi bardzo interesujące rzeczy związane z gender i seksualnością i to jakoś mnie też napaja nadzieją. Daje mi trochę entuzjazmu do mojej własnej pracy. Bo to jest też coś, o czym rozmawiałyśmy trochę w pierwszym sezonie, że my obie chyba lubimy rozmawiać o tym, czym się zajmujemy i co nas interesuje, nie tylko ze sobą, ale też z innymi. I mam takie poczucie,  że nam się po prostu powiększyło grono osób do rozmawiania o tym. To jest super fajne.  

MU: We wstępniaku do pierwszego sezonu trochę sobie gadałyśmy o tym, czym my się zajmujemy, żeby nasze osoby słuchające, które nie znają nas bezpośrednio, pozdrawiamy, wiedziały z czym my przychodzimy. I tak pomyślałam sobie, może jakiś update zrobimy, bo ponad rok minął. Rok w świecie ludzi robiących naukę, to jest nic. To jest bardzo krótko i tempo publikacyjne mamy spokojne.

AK: A jednak…  

MU: Coś tam się pozmieniało, więc chciałam cię zapytać, Aniu, jak tam u ciebie w nauce?  

AK: Dzięki, świetnie. Nigdy nie było lepiej. Ok, publikacja, o której chciałam wspomnieć, to jest rozdział do tomu zbiorowego, który właśnie kończę pisać. To było dla mnie wyzwanie, dlatego, że to jest rozdział o Polsce, o aseksualności w Polsce, co nie jest  obszarem, w który się często i chętnie zapuszczam. Zajmuję się raczej po pierwsze reprezentacją w popkulturze, a po drugie amerykańskiej. Ten artykuł napisałam o hasłach używanych podczas protestów w 2020 roku, protestów przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego dotyczącego aborcji. Skupiłam się konkretnie na hasłach, które były wymierzone w Jarosława Kaczyńskiego i które dotyczyły takiego tropu, że Jarosław Kaczyński jest żałosny, albo sfrustrowany, albo niebezpieczny, albo wszystkie te powyższe opcje. Konkretnie z tego powodu, że nie uprawia seksu. I wydało mi się to ciekawe, że było takich haseł całkiem sporo. To były takie hasła, jakby jak wszystkie hasła na tych protestach, wiele z nich było takich krytycznych i bardzo zabawnych. To były hasła typu „Jarek ogarnij Tindera,” albo wariacje na temat znajdź sobie kogoś i zaopiekuj swoje życie osobiste i tym samym odczep się od naszego życia osobistego. Artykuł jest próbą spojrzenia na te hasła i na te tropy antyaseksualne, które się ujawniają w tych hasłach właśnie z takiej mojej perspektywy queerowej i studiów o aseksualności. To trochę było właśnie nowa metodologia, nowy obszar i trochę jestem ciekawa co na to redaktorki i jakby co z tego wyjdzie.  

MU: Wydaje mi się, że mamy wspólny też trochę taki lęk prawda? Z pisaniem i diagnozowaniem zjawisk w Polsce. I zastanawiam się, czy zastanawiałaś się z czego to wynika? Oprócz tego, że powiedzmy, że mięsień pisania o Stanach jest częściej ćwiczony.  Czy wydaje ci się, że tam jest jeszcze coś? 

AK: Myślę, że to jest połączenie kilku rzeczy. Jedna jest taka, że czuję, że jeśli mam na coś papiery, to to są papiery na amerykanistykę i papiery na badanie Ameryki w związku z tym. A na polskie trochę nie mam papierów. A co więcej, stawki wydają mi się wyższe. To znaczy, oczywiście pomimo tego, że bardzo wierzę w badanie popkultury i to, że należy to robić, to powiedzmy sobie szczerze, stawki napisania artykułu o serialu Bojack Horseman z perspektywy badaczki żyjącej i pracującej w Polsce, a  stawki artykułu o protestach dotyczących aborcji, w których brałam udział, są zasadniczo inne od siebie. Te dwie rzeczy sprawiają rzeczywiście atak. To jest większe wyzwanie. 

MU: Też mi się tak wydaje, dlatego mi bardzo imponuje, że o tym napisałaś. Zresztą miałam okazję przeczytać niektóre wersje i dla samych przytaczanych przez ciebie sloganów oraz wyimków z biografii Jarosława Kaczyńskiego ten tekst jest wartościowy.  Muszę powiedzieć, a do tego jeszcze dochodzi bardzo fajna analiza. Jest to też taki tekst trochę  ryzykowny z tego względu, że idzie trochę na przekór takim dominującym, antyrządowym narracjom. Jest też po prostu taką intelektualną odwagą. Trochę idziesz  na przekór jakimś przyjętym normom mówienia o rzeczywistości w Polsce z perspektyw progresywnych, lewackich i innych.

AK: No dobrze, ale zostawiając kwestie Jarosława Kaczyńskiego i Polski, aczkolwiek zostając w obszarze męskości, to twoja  najnowsza praca naukowa polega na przygotowywaniu książki. 

MU: Wierne słuchaczki i słuchacze będą świadomi tego, że gdy mówię o tym, że progres w publikacjach naukowych jest powolny, głównie mówię o sobie, bo rzeczywiście ja z tego co pamiętam we wstępniaku do pierwszego sezonu też mówiłam o tej książce, ale ona teraz jest już dużo bardziej materialna, nabiera tej materialności. Oczywiście jeszcze wszystko może się negatywnie wydarzyć, natomiast manuskrypt mojej książki o reprezentacjach konsumpcji i jedzenia w amerykańskiej powieści kryminalnej  pierwszej połowy XX wieku jest już prawie gotowy. Gdy nagrywamy ten odcinek jest w drodze do redaktorki prowadzącej.  

AK: Właśnie na tych łączach internetowych leci, odetnie.  

MU: No może jeszcze nie leci, ale już jest wysyłka jest przygotowywana. Mam nadzieję, że na etapie, w którym nasze słuchaczki i słuchacze i osoby słuchające będą odtwarzać ten odcinek, to że będę już miała na przykład informację, że wszystko jest w porządku z tekstem, no ale to trudno wróżyć. Ja jestem z Polski, więc zakładam najgorsze. Przyznam się, że cokolwiek przerabianie doktoratu na książkę jest rodzajem tortury, której nie życzę najgorszym wrogom. W sensie nawet Jarosław Kaczyński nie powinien być zmuszony do tego rodzaju praktyki. Skonfrontowanie się ze sobą sprzed kilku lat to jest naprawdę też takie wyzwanie terapeutyczne. W sensie kim była ta osoba, która to napisała, ale jednocześnie człowiek ma poczucie, że jednak się rozwinął, skoro po prostu wywraca oczami. I ja wywracałam oczami na różne rzeczy, na styl w jakim pisałam. W sensie moje dowcipy się starzeją w sposób spektakularnie szybki. No ale czasami po prostu zmieniała mi się optyka. Dużą taką zmianą było moje podejście do literatury gatunkowej, romansowej. Mój doktorat był napisany z taką pogardą do romansów, że no teraz się po prostu wstydzę tego jak pisałam. I to jest ewidentnie i po prostu tutaj badaczka genderowa, która niby rozumie te rzeczy, a jednak mi się włączył w takie stygmatyzacje tego gatunku, ale na szczęście w ramach zadośćczynienia w tym semestrze uczymy razem kursu, w którym będziemy czytać z miłością powieści romansowe. Natomiast w książce też udało mi się zrobić dużo więcej z rzeczy, które mnie bardzo ciekawi, czyli tropu kanibalizmu i męskości, i konsumpcji i męskości. To jest rzecz, która mnie bardzo cieszy i jakoś mnie zainspirowała do dalszych rozkmin w tym temacie. No więc wszystkich bardzo serdecznie proszę o trzymanie kciuków, żeby ta książka się jednak ukazała, żeby manuskrypt był zaakceptowany, a większość  literówek, które są w tekście wyłapane przez sokole oko redaktorskie.

**Cześć, tu Marta z przyszłości. Mały update, manuskrypt się podobał, jak wszystko dobrze pójdzie, to w 2023 roku moja książka  zatytułowana Food Consumption and Masculinity in American  Hard-Boiled Fiction ukaże się w wydawnictwie Palgrave Macmillan.***

AK: Mówisz, że to była taka trochę konfrontacja z tobą sprzed  lat i że wiele rzeczy ci się zmieniło i na pewno tak jest, tak jak mówisz, to jest nawet dobrze, że się rozwijamy i coś się zmienia. A co znalazłaś w tym manuskrypcie, co było fajne? I co czytałaś i miałaś wrażenie, że  ta Marta sprzed lat  miała całkiem niezłe pomysły. 

MU: Jedną z takich rzeczy jest w ogóle moje zastanowienie się nad kwestią białości jako rasy i w jaki sposób ona jest w literaturze kształtowana  także poprzez konsumpcję, ale poprzez  też wyobrażenie na temat płci. Jakoś wydawało mi się, że już wtedy  całkiem nieźle to rozumiałam, a teraz byłam w stanie dużo lepiej o tym pisać, ale nie zaspoiluję. Co tam wymyśliłam. I trochę podobnie moje intuicje dotyczące tego, jak działa dyskurs kryzysu męskości i w jaki sposób on jest mobilizowany na różne  sposoby. W tych powieściach, które ja analizuję, to jest sześć powieści, więc to też nie jest jakiś bardzo duże archiwum. To mi się też podobało i to, że  też stwierdziłam, żeby rozszerzyć go geograficznie. Oczywiście wszystkie te powieści są amerykańskie,  natomiast nie wszystkie dzieją się w miastach. I to, co udało mi się wtedy pisać o męskości, ale w wydaniu  niewielkomiejskim i relacji z konsumpcją, jedzeniem i seksualnością. Ten przyczynek, który był w doktoracie, wydawał mi się bardzo ciekawy i teraz udało mi się go po prostu wydaje mi się dużo lepiej i sprawniej ująć, także wykorzystując też nie tylko aparat genderowy i aparat związany z badaniami nad białością, jako rasą, ale  także bardzo fajne teksty z obszaru Crip Theory, czyli takiego przecięcia  krytycznych badań nad niepełnosprawnościami i teorią queer. To w takim razie chciałam  dzisiaj jeszcze Anię zapytać o polecajki. I w ogóle jeśli chodzi o polecajki, to plan mamy taki, żeby dostać polecajki od  wszystkich osób zaangażowanych  w ten podcast. Ten podcast to nie tylko  ja i Ania i nasze osoby goszczące,  ale wspomniana  już Magda Sowul,  jak i nasze montażystki. Pierwszy sezon  zmontowała nam Julia Machnowska,  ten sezon zmontowała  nam Zuza Piechowicz. No i od nich też marzą nam się, żeby  one też zabrały głos  i dały swoje polecajki.  Ale zaczniemy od ciebie Ania.  

AK: Tak jest, no właśnie, ale zanim to,  to ja mam polecajkę.  To jest taka książka, która chyba w ostatnim roku zrobiła na mnie największe wrażenie, jeśli chodzi o takie pisanie  o seksualności i feminizmie,  zarówno przystępne,  jak i bardzo nowe.  To jest książka Ami Srinivasan pod tytułem “The Right to Sex”. Autorka pracuje w Oxfordzie, więc ta książka jest napisana  poniekąd z brytyjskiego punktu widzenia,  ale odnosi się też do  sytuacji trochę amerykańskiej, trochę globalnej. To są takie właśnie feministyczne  rozważania na temat różnych gorących  tematów w zakresie seksu przede wszystkim i feminizmu, czyli  świadomej zgody, czyli  metoo, czyli inceli,  pornografii  i też  relacji seksualnych i romantycznych  profesorka – studenci i studentki. Składa się z kilku esejów  właśnie na te różne tematy  i naprawdę myślę, że większość z nich  miała dla mnie ogromną wartość poznawczą  i tak po prostu otworzyła mi oczy  na różne kwestie,  albo różne elementy tych problemów, o których wcześniej nie myślałam.

MU: Jeśli chodzi o moje polecanki, to pierwsza z nich jest  przyjemną pracą domową, ale dla osób,  które w miarę komfortowo  czują się z akademickim  angielskim. Jest to  książka Ryan Lee Cartwright. Osoba autorska tak się nazywa, a tytuł  książki to  “Peculiar Places. A Queer Crip  History of White Rural  Nonconformity”.  I jest to moim zdaniem  świetna analiza właśnie możliwości nieheteronormatywności,  połączonej też z  nienormatywnością, jeśli chodzi  o zdrowie psychiczne  czy postrzegane zdrowie psychiczne.  Właśnie w obszarach  amerykańskiej wsi, która świetnie włącza kwestie  rasy  do analizy  wsi. Także  postkolonializm tam  świetnie jest użyty.  Teorie związane z krytycznymi badaniami o niepełnosprawnościach.  Świetna książka. Pewnie  nie dla każdej osoby, bo  wymaga pewnego zorientowania  takiego intelektualnego, ale jest to  rzecz świeża i fajna.  Moją kolejną polecajką jest podcast kanał, nazywa się Penumbra Podcasts. Są to słuchawiska  i są dwa cykle.  Jeden nazywa się  Juno Steel, a drugi  nazywa się Second Citadel.  I tutaj najchętniej  na początek zachęcam wszystkich do odsłuchania serii o Juno Steel. Jest to kryminal  noir dziejący  się w kosmosie. Tworzony przez  absolutnie fantastyczne  artystki i artystów, w których  po prostu bawią się tropami płci, seksualności, noiru, science fiction. Jest tam absolutnie wszystko. Jest to świetnie odegrane.  I ja jako osoba, która nigdy nie lubiła słuchowisk, bo lubię podcasty przegadane, co jak pewnie wszyscy mogą się zorientować, to to jest znakomite i bardzo polecane.  Taka nasza wspólna z Anią  polecajka to jest  oczywiście najnowsza płyta  Pani Las, Gynoelectro,  która jest już dostępna absolutnie wszędzie  i jest świetna muzycznie, ale też sama płyta i teledyski  są przepiękne wizualnie.   Drugi sezon podcastu Oswoić gender  jest przygotowany dzięki dofinansowaniu na promocję  badań w ramach programu Inicjatywa Doskonałości  Uczelnia Badawcza Uniwersytetu Warszawskiego.  Realizacją dźwięku i montażem zajęła się Zuzanna Piechowicz, zaś nagrania i studio zaopiekowała  Magdalena Sowul, czyli Pani Las,  autorka podcastu Słyszony.  Nowe odcinki pojawiają się w każdą  środę na Spotify, Apple Podcast, Pocket Cast i Google Podcast.

Cześć, to pani Las, czyli osoba odpowiedzialna za nagrania podcastu Oswoić Gender, które zresztą dostarczyły mi nie lada radochy.  Mam dla was dwie polecajki, jedną grubszą, a drugą lżejszą, bardziej rozrywkową. Pierwsza z nich to powieść Carmen Marí Machado “W Domu Snów”. Jest to właściwie autobiograficzna historia autorki, która opowiada o przemocy w queerowym związku pomiędzy kobietami. I właśnie z jednej strony jest to taka formuła pamiętnika, ale też właśnie jakaś tam historia, która zawiera też taki dosyć mocno teoretyczny namysł w ogóle nad zjawiskiem przemocy w queerowych związkach  i właściwie nieobecności tego wątku za bardzo w kulturze naszej. Bardzo mocna, bardzo ważna rzecz, polecam bardzo do przeczytania, została ze mną naprawdę długo. A druga, lżejsza, rozrywkowa polecajka to The L Word, generacja Q właśnie wjechał trzeci sezon na HBO Max. O ile ta oryginalna seria z perspektywy czasu, ponieważ powstała dosyć dawno, zawiera w sobie dużo problematycznych rzeczy oczywiście i należy na to spoglądać krytycznym okiem właśnie z perspektywy dzisiaj.  To ta nowa odsłona naprawdę staje na wysokości zadania, jeśli chodzi o reprezentację różnorodnych bohaterów, bohaterek. Są wątki queerowego rodzicielstwa, rodzicielstwa osób trans, oczywiście postaci niebinarne, postaci z niepełnosprawnościami. No i oprócz tego po prostu dużo lesbijskiej dramy, więc z ogromną przyjemnością się to ogląda.

Cześć, z tej strony Julia Machnowska, autorka montażu pierwszego sezonu podcastu.  Marta i Ania poprosiły mnie, żebym się podzieliła z wami tym, co ostatnio ciekawego czytałam, widziałam, słyszałam o tematyce genderowej. A że jestem z wykształcenia historyczką, to nie byłabym sobą, gdybym nie podała czegoś historycznego. Jest to książka, która nowinką wydawniczą nie jest, bo została wydana w 2015 roku.  Małgorzata Fidelis, “Kobiety, komunizm i industrializacja w powojennej Polsce”. Bardzo ciekawa perspektywa genderowa na stalinizm. Taka perspektywa, która pozwala trochę wyjść poza takie dwa bieguny postrzegania kobiet w stalinizmie. Z jednej strony wyemancypowanej kobiety na traktorze, a z drugiej strony biednej, wykorzystywanej kobiety, która nie może się realizować w życiu rodzinnym, bo jest zmuszona pracować. Autorka przygląda się trzem ośrodkom przemysłowym, to jest Żyrardów, Zambrów i Katowice.  W Żyrardowie tradycyjne włókniarki, robotnice z tradycjami. W Zambrowie wiejskie robotnice, które przyjeżdżają do zakładu bawełnianego, czyli taka migracja ze wsi do zakładu. I w Katowicach górniczki, które dostają dostęp do zawodu wcześniej zarezerwowanego do mężczyzn, zawodu bardzo prestiżowego i wysokopłatnego. Jest takie trochę spojrzenie na to, co się dzieje, kiedy kobiety ośmielają się zajrzeć do takiego zawodu zdominowanego przez mężczyzn. Ta analiza trzech środowisk zakończona jest spojrzeniem na rok 1956 i odwilż, czyli taki okres, który nam się kojarzy właśnie z rozluźnieniem po czasie stalinizmu. Ale dla kobiet oznacza reakcję na emancypację okresu stalinizmu, powrót do tradycyjnych ról społecznych. Także takie bardzo interesujące spojrzenie na to, jak ta machina reakcji, którą widzimy w innych okresach historycznych, na przykład po kolejnych falach feminizmu, jak również jest wszechobecna i jak wspaniale działa w roku 1956. Natomiast druga propozycja, którą chciałabym zasugerować, ma trochę inny charakter, trochę inny kaliber, bo jest to komiks.  Memuar graficzny Wandę Hagedorn, narysowany przez znakomitą Ole Szmidę. Jest to komiks o kobiecości na różnych etapach życia, a przy okazji taka bardzo szczera książka o starzeniu się. To wszystko narysowane piękną kreską Oli Schmidy i do tego poczucie humoru Vandy Hagedorn sprawia, że momentami człowiek wybucha śmiechem na głos, ale też jest tutaj sporo kiwania głową na takie uniwersalne doświadczenia kobiece, takiego kiwania, że tak mi się też to wydarzyło. Nie jestem pewna komu bym tę książkę poleciła, bo z jednej strony to jest opowieść i doświadczenie 60-letniej kobiety, czynnej zawodowo i w pełnym życiowym pędzie, która przez otoczenie coraz bardziej wtłaczana jest w buty babci. Ale też jest to taka, ten komiks jest zacięciem popularyzatorskim.  Tutaj znajdziemy sporo klasyczek feminizmu, ich najważniejszych dzieł, cytatów z tych dzieł. Także zarówno dla takich osób z większą wiedzą, które na pewno się świetnie pośmieją, ale też z mniejszą wiedzą dostaną też przegląd najważniejszych myślicielek feministycznych.  Tak mi się skojarzyło, że może dla jakiejś matki i córki byłby to ciekawy prezent. Mogłyby się obie przejrzeć w tym komiksie. Dzięki.

Cześć, tu Zuza Piechowicz z wytwórni podcastów, autorka montażu drugiego sezonu podcastu Oswoić gender.  Ja do listy polecajek z całego sezonu dorzucę dwie trochę lżejsze propozycje. Pierwsza z nich to serial The Last of Us, a konkretnie trzeci odcinek tego serialu, który można obejrzeć na HBO Max. Jest to ekranizacja kultowej już gry pod tym samym tytułem, jest bardzo wiele podobieństw, nawet takich wizualnych do tego jak wygląda gra i jak wygląda ten serial. Szczególnie polecam trzeci odcinek, który jest piękną opowieścią o miłości między dwoma mężczyznami w czasach, no można powiedzieć, jakiejś formy apokalipsy, jakiejś formy dystopii. Ten odcinek, ta historia wzbudziła ogromny sprzeciw wśród fandomu, a o tym jaki ten fandom potrafi być trudny i toksyczny opowiadał Paweł Frelik w jednym z odcinków tego sezonu Oswoić gender. Ja już go słyszałam, Wy macie szansę go usłyszeć, więc polecam nie przegapić. A druga polecajka z kategorii najlżejszych, czyli dla tych, którzy mają jakiś sentyment do dość kiczowatych i tandetnych seriali z lat 90., do których ja też mam słabość, był kolejny sezon Seksu w Wielkim Mieście, bardzo nieudana katastrofa, ale uważam, że godnym następcą, lepszym następcą Seksu w Wielkim Mieście jest serial Uncoupled. Pierwszy sezon można obejrzeć na Netflixie, jest to serial z Nealem Patchwickiem Harrisem, a opowiada historię mężczyzny grubo po 40, który przez 17 lat jest związany ze swoim partnerem, który nagle bez żadnego wyraźnego powodu go zostawia. Akcja się dzieje w Nowym Jorku, główny bohater musi wrócić, chce wrócić do świata randkowania, który się przez wiele lat zmienił. Jest to serial ciepły, czasami nawet mądry, zabawny, bardzo dobry na odstresowanie. Już teraz wiemy, że będzie drugi sezon tego serialu, ale prawa do niego przejęła platforma SkyShowTime, która od niedawna też jest dostępna w Polsce. Dobrego oglądania.